Wszyscy kochają gofry. Za smak dzieciństwa, na słodko, wytrawnie, na sucho i z bitą śmietaną. Gofry można zajadać na ciepło z rozpływającymi się słodkimi sosami, albo na zimno z lodami i pyszną kawą. To uniwersalne i bardzo proste do przyrządzenia ciastko, które cieszy się ogromną popularnością szczególnie latem. Gofry nie są trudne w przygotowaniu, jednak wymagają odpowiedniego sprzętu- gofrownicy. Na szczęście, taka maszynka jest dość tania i można używać ją także do przyrządzania ciepłych kanapek. Składniki potrzebne do zrobienia gofrów: -dwa jajka -ok. 400ml mleka -półtorej szklanki mąki pszennej -pół szklanki mąki ziemniaczanej -dwie łyżeczki proszku do pieczenia -cztery łyżki oleju -pół łyżeczki soli -cukier w wersji na słodko (według uznania, jednak dwie łyżki według mnie wystarczą) -dodatki (także według uznania) Sposób przyrządzania gofrów: Na początek musimy oddzielić żółtka od białek. Wszystkie składniki (za wyjątkiem białek jaj) musimy dokładnie wymieszać ze sobą. Białka ubijamy do uzyskania sztywnej piany (w ubijaniu pomoże dodanie na początku szczypty soli). Do zmieszanej masy na ciasto dodajemy pianę powoli mieszając całość do uzyskania jednolitej masy. Gotowe ciasto powinno być gęstsze od naleśnikowego, a jednocześnie swobodnie rozpływać. Gofrownicę nacieramy olejem i przy pomocy chochli rozlewamy ciasto. Gofry są gotowe, gdy nabiorą złoto-brązowego koloru. Po wyjęciu gofrów studzimy je pionowo, lub na kratce. Dzięki temu nasze gofry zachowają chrupkość. Uwielbiam jeść je w wytrawnej formie, czyli z dodatkiem sosu pomidorowego, bazylii, salami i szynki. Całość posypuję startym żółtym serem i wkładam na chwilę do piekarnika. To bardzo dobra alternatywa dla pizzy, której przyrządzenie trwa o wiele dłużej. Druga moja ulubiona wersja to gofry na słodko z bitą śmietaną i dżemem pomarańczowym. Takiego gofra posypuję dodatkowo płatkami czekolady. To jeden z najzdrowszych deserów, a przy tym najpyszniejszych, jakie znam!